*przepitym głosem* NA JAMAJKĘ!
Jadymy dalej.
Offline
Panie! Pan specjalnie tyle wyjechał, żeby ze mnie zedrzeć! Było ścinać zakręty, to nie! Ja nie zapłacę!
No to jadymy!
Offline
*w korku zapowiadającym się na co najmniej godzinę* Panie, ale wszyscy rządzący to są reptilianie. W szkole panu tego nie powiedzą, w telewizji nie powiedzą... Ziemia jest pusta w środku i tam siedzą inteligentne jsaszczury, co planują co się ma dziać na świecie...
Taxi!
Offline
*taksówka ledwo po przeglądzie, już po skończonym kursie; klient "cfaniak"* A wie pan, że ma pan bardzo poważną usterkę (tm)? Nooo, ja widziałem. Za to mogą panu prawko odebrać! To jak- kurs na koszt firmy, czy mam dzwonić po policję?
Taryfa once again!
Offline
*z ciężkim akcentem* sory, bat aj dont szpreche polisz
Kapitan samolotu trolujący pasażerów.
Offline
*konspiracyjnym szeptem słyszanym w nagłośnieniu* Hepp... Tsoooo sssooooo Stashhieńkhhhu? Jeszssssczsssse pho khopeee..ep!..lse? Bhooo potheeemmm to tshaaa lądowaćshhh....
No to samoloty!
Offline
*kapitan wchodzi na przedział pasażerski* Drodzy pasażerowie, mam nadzieję, że jesteście różnych wyznań i któryś z bogów odpali nam na powrót silniki. Dziękuję *kapitan wraca do kabiny pilotów*
To samo
Ostatnio edytowany przez Fahren (2014-12-08 14:10:27)
Offline
*histeryczny wrzask* JEZUS MARIA KABINA ULEGŁA ROZSZCZELNIENIU!
To samo
Offline
Pasażer z miejsca 79C proszony jest o przełożenie bomby spod fotela do skrytki nad głową. Dziękuję.
Lecimy dalej.
Offline
*pilot przebrany za pasażera, siedzi w ichnim przedziale, już kilkamaście minut po odlocie, a samolot na pasie. Nagle wstaje i wrzeszczy*
No to jest ku*wa skandal! Gdzie jest pilot?! A je*ał go pies, sam poprowadzę tego złoma, grałem w symulatory, to potrafię! Patrzcie i uczcie się!
...to może coś z życia kolejarza?
Offline
*przypadkowo włączony mikrofon w kokpicie* Michał, przecież nie możemy im powiedzieć, że założyliśmy się z tym całym Wroną, że my to potrafimy wylądować na dachu. No wymyśl żesz coś!
SOR!
Offline