Tak sobie właśnie przeczytałem
http://www.tvn24.pl/policja-naloty-w-po … 771,s.html
- W każdej z takich spraw policja działa podobnie, a to wydarzenie nie stanowi wyjątku.
Mhm, jasne. Ile już było umorzeń mimo praktycznie wskazania sprawcy? Aa, no tak- zwykły obywatel nie ma blachy i kumpla-prokuratora... Nic nie powiem...
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
* chyba, że ci się to opłaca
** chyba, że ci to ujdzie na sucho
*** chyba, że się należało sku&wielowi
Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...