Ogłoszenie

Nieautoryzowane forum serwisu piekielni.pl
"Dobra. W ogóle nie rozumiem co do mnie gadacie."

#436 2015-08-18 17:36:00

 mongol13

Kuro no Kenshi

Punktów :   16 
Zawód: już inżynier IT

Re: Najgłupsze historie

Ffffuuuuuuuuuu


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

#437 2015-08-19 03:26:20

Tiszka

Potępiona Dusza

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Głupie jak głupie, ale ten "styl" 0_o

Słowem wstępu: słucham kpopu. Koreańskiego popu. Nigdy nie było to akceptowane w moim społeczeństwie. Przykłady:

1. ‘Jezu, przecież to jest GEJ’
2. ‘Co to za język? Jezu, przecież to nawet nie muzyka!’
3. ‘Oni nie umieją śpiewać’
4. ‘Fajny playback’ mówią, kiedy widzą skaczących ich po scenie, kiedy śpiew trwa. Nie, to nie playback. Oni śpiewają na żywo. Podczas tańca.
Jest jeszcze wiele, wiele, wiele innych rzecz, biorąc pod uwagę nawet nie akceptowalność przez najbliższą rodzinę. Przejdźmy do meritum. Jako już pełnoletnia osoba, chcąca spełnić jedno ze swoich marzeń, pojechałam do Japonii na występ koreańskiego boysbandu. Po spędzonych tam trzech dniach, miałam wrócić do Korei na kolejne dwa tygodnie. Podczas czekania w kolejce spotkałam wspaniałego chłopaka – Lee Jong Soo. Spędziliśmy wiele godzin (w tej kolejce czekaliśmy naprawdę długo) na rozmowie o swoich krajach. Ja o Polsce, on o Korei. Opowiadał o rodzinie, kulturze, jak naprawdę wygląda życie idoli w stolicy Korei. Ja natomiast zabawiałam go samym językiem, który stał się dla niego czymś niesamowitym. Po kilku dniach umiał sprawnie się przedstawić, powiedzieć skąd pochodzi i że lubi psy. Wróciliśmy razem do jego kraju i spędziliśmy te dwa tygodnie razem. Los chciał, że kontakt się nie urywał, odwiedzaliśmy siebie nawzajem na przestrzeni dwóch lat, aż w końcu staliśmy się oficjalnie parą, a Jong Soo wprowadził się do mojego mieszkania. Przez te dwa lata podszkolił się w Polskim. Naprawdę pokochał ten kraj. Miało to miejsce pół roku temu. Przez te najgorsze 6 miesięcy w naszym życiu, ludzie nie dawali nam chwili wytchnienia. Na ulicy wytykali Soo palcami, mnie przeklinali za sprowadzenie skośnookiego. Kazali mu wracać do fabryki produkować buty. Zeskrobywanie jedzenia z drzwi stało się rutyną. Pewnego razu zablokowali nasz dzwonek w środku nocy tak, że jedynie młotek dał sobie z tym radę. Rodzina nie chce mnie znać, matka nie przyznaje się do córki, babcia twierdzi, że to szatan nasłał na mnie tego potwora (czyt.: Jong Soo). Jong ma problem ze znalezieniem pracy ze względu na pochodzenie. Przez tą całą chorą sytuację zastanawiamy się, czy nie wyjechać w jego strony.

http://piekielni.pl/68026


http://asset-e.soup.io/asset/6284/9188_ef49_500.gif

Offline

 

#438 2015-08-19 08:56:11

 mongol13

Kuro no Kenshi

Punktów :   16 
Zawód: już inżynier IT

Re: Najgłupsze historie

To jeszcze nie jest złe. Już IMO bardziej irytujące są te komentarze "weź to przepisz/przeredaguj". A wśród nich jeden jedyny mający jakieś odwołanie do całej historii:

Nie bardzo rozumiem koncepcję... spotykają się dwie osoby, jedna z bogatszego kraju, druga z biedniejszego, decydują się zamieszkać razem... w tym biedniejszym kraju? Na dodatek z trudniejszym językiem? (bo rozumiem że koreański trochę znasz, chociaż na tyle żeby rozumieć teksty piosenek, a Twój chłopak polskiego musiał się uczyć od podstaw)? Dlaczego?

Dla tego portalu faktycznie nie ma już ratunku...


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

#439 2015-08-23 12:09:45

 kambodia

Grzesznik

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Historia ta bardzo mi przypomina bajkę o Kopciuszku
Prawda li to czy kolejna malinowa?
http://piekielni.pl/68104#comments

   

migotka222 napisał:

Opowiem Wam o mojej piekielnej rodzince...
Składa(ła) się ona z babci,starszego o osiem lat brata i matki.Matka odkąd pamiętam była osobą bardzo egoistyczną i nie ukrywam podłą.Uwielbiała robić awantury o rzekomo nie posprzątane mieszkanie (chociaż sprzątałam po kilkanaście godzin z trzęsącymi się rekami przy jej krzykach i wyzwiskach), nie raz wyrzucała mi rzeczy z pokoju, nie dawała spać do późnych godzin nocnych gdy na drugi dzień miałam szkołę.Pomagał jej w tym mój brat, który był przez nią mocno faworyzowany, a sam lubił podjudzać ją przeciwko mnie.Od urodzenia mam chore serce, ona mimo to, że była ze mną u kardiologa nie wierzyła w to, za to sama chorowała tysiąc razy dziennie na nieznane choroby.Jestem uzdolniona plastycznie co już w podstawówce stwierdziła nauczycielka, matka miała inne zdanie, moje rysunki były wstrętne wg niej, o zakupie jakichkolwiek lepszych kredek mowy nie było.Braciszek natomiast zawalił zawodówkę co było oczywiście winą nauczycieli i bez okazji dostał najnowszą wieżę z odtwarzaczem na płyty (wtedy to było wow).Po zmarłym tacie dostawałam rentę, którą zabierała i wydawała na fajki dla siebie i browar dla niepracującego braciszka.Ja chodziłam w ubraniach po kuzynkach często za małych i wytartych co było powodem do ciągłego wyśmiewania mnie w szkole (do dziś pamiętam jak śmiano się zza krótkich spodni, że "mam wodę w piwnicy").Gdy renta nie wystarczała szanowna mamusia stwierdziła, że pojedzie do pracy za granicą, a domem rządzić będzie braciszek.Armagedon, który urządził braciszek po wyjeździe mamusi doprowadził do tego, że uciekłam do babci.(wyzywanie mnie od szmat,przyprowadzenie dziewczyny, która była na jego poziomie intelektualnym,chlanie od rana do nocy, zamawianie pizzy taksówką, sprowadzenie jakiś nieznanych typów chyba z kryminału, palenie trawy itd).Babcia mieszkała w rozwalającej się kamienicy z ubikacją na półpiętrze jednak wszystko było lepsze niż bycie w domu.(matka źle nie zarabiała też mogła jej pomóc, ale kłóciła się z babcią więc wolała pchać w podlizującego się jej synalka).Kiedy dzwoniłam i opowiadałam co tam się dzieje usłyszałam, że mam się nie wpier....lać.Matka mająca obsesję na punkcie czystości gdy zobaczyła co odstawił jej synuś wpadła w szał bo okazało się, że jego nowi koledzy wynieśli nam połowę chaty w tym moje rzeczy, a braciszek zostawiał ich w domu samych.
Matka zarobiła opowiadała jak zrobi remont w naszym domu.Nawet się ucieszyłam, że będę miała odnowiony pokój, ale moja rodzinka już miała inne plany. Braciszek chciał wprowadzić na moje miejsce swoją narzeczoną, a ja przecież i tak mieszkam u babci prawda? Kazano mi więc zostać na jednym pokoju z babcią a oni remontowali dom. Mamusia zachwycała się każdą doniczką i pierdółką jaką kupiła.Muszę tu wspomnieć, że zawsze była osobą, bardzo "na pokaz" tak samo jak brat i najważniejsze było by wszyscy płonęli z zazdrości i mieli gorzej od nich. Brat wyśmiewał mnie na każdym kroku, nie rozumiał np. jak mogłam wydać kasę na książkę, nie na browar i wypad ze znajomymi, śmiał się ,że nie mam kolegów.Sam po wypłacie (w końcu dorwał jakąś robotę na budowie) stawiał wszystkim by widzieli, że ma gest,a do końca miesiąca żył w portfelu mamusi.Gdy przyszłam do nich do domu nie wpuścili mnie bo rzekomo nie mieli czasu i nie byłam mile widziana.Od tamtej pory po zdaniu matury (matka nawet nie zadzwoniła, tak samo jak na osiemnastkę) wyjechałam na studia.Było bardzo ciężko studiowałam, pracowałam część pieniędzy wysyłałam babci, a sama mieszkałam na stancji.Przez sześć lat kontakt był sporadyczny i kończący się jadowitymi uwagami np. gdy opowiadałam, że byłam na badaniach z sercem, matka przewracała oczami mówiła,że udaję albo gdy przytyłam z rozmiaru xs do s matka sama nosząca rozmiar l/xl złośliwie to komentowała mówiąc, ze mogłabym jej oddać trochę tłuszczu bo ostatnio tak schudła a ja utyłam.Gdy porównałam jej wagę z moją zamknęła się.Złośliwie komentowała moje studia, obrony dyplomów, nigdy mi nie gratulowała.Miarka przebrała się gdy braciszek nakłamał na temat babci (on ciągle kłamał np.opowiadał znajomym, że zarabia po 5 tys., że ten dom, w którym mieszka to cały jego, a matce, że ja albo ktoś inny coś na nią powiedział itd) gdzie wytworzyła się potężna awantura i całkowicie i babcia i ja zerwaliśmy kontakt z nimi.Po kilku latach poznałam obecnego męża.Jakieś tam szczątkowe informacje do matki dochodziły i na wieść, że mój wybranek jest ze wschodu słyszałam od znajomych, że mówi, jak to wzięłam sobie biednego Ruska, Ukraińca czy tam Białorusina, że będę z nim sprzedawać na targu, że jestem głupia itd.Brat nie zaprosił mnie ani babci na ślub więc my także nie zaprosiliśmy jego ani matki więc nie mieli jak mojego męża poznać.Mój mąż ma firmę transportową, którą z czasem rozwinęliśmy.Zaczęliśmy też inwestować w nieruchomości i sami zamieszkaliśmy pod miastem, mamy stajnie z konikami, mam pracownie malarską, zaczęłam leczyć serce.W końcu czuję się kochana i potrzebna. Nie jesteśmy może milionerami, ale całkiem dobrze nam się powodzi, tym bardziej, że nie mamy dzieci ani innych zobowiązań. Gdy trochę więcej się dorobiliśmy postanowiliśmy kupić babci nowe, porządne mieszkanie, przy okazji dowiedzieliśmy się, że wujek, którego bardzo lubię został oszukany i ma na karku komornika więc i jemu trochę pomogliśmy.Wieść o tym, że chyba mam pieniądze dotarła do mamusi, która wzięła od tegoż wujka numer i zadzwoniła skruszona.Opowiedziała jak to braciszek z żonką zadłużyli jej dom i doprowadzili do ruiny, bo lubili poimprezować w czasie gdy ona wyjeżdżała do pracy i przesyłała pieniążki na spłatę kredytu na remont itp.Spytała czy możemy jej pożyczyć chociaż pięć tysięcy,że podpiszemy umowę.Z początku nie chciałam, ale dla babci, która upierała się by dać spokój (w końcu to matka) zgodziłam się.Stwierdziłam niech nie oddaje zabiera te 5 kafli i się więcej do mnie nie odzywa.Podałam adres ona dziękowała i powiedziała, że w tygodniu przyjedzie po kasę.Dwa dni po tym, późnym wieczorem, dzwoni ktoś do drzwi i kogo widzę? Braciszek! Wchodzi i rzuca głupimi tekstami, że ogród macie, że oni na grilla przyjadą, że może bym coś postawiła jak taka bogata.Został zjechany z góry na dół i kazałam mu powiedzieć po co przyszedł.Wyjął z kieszeni dowód osobisty matki i napisane odręcznie pełnomocnictwo.Matka rzekomo "źle się czuła" (co u niej jest normalne) i została w domu.Podpisał nam dowód wpłaty wziął kasę i z fochem poszedł.Na następny dzień dzwoni mamuśka z pytaniem kiedy może przyjść po pieniądze. Mówię WTF? przecież był już po to Twój synuś?

Jak się okazało braciszek oczywiście siedział przy mamusi gdy z nią rozmawiałam udając skruszonego, a potem cichaczem podpierdzielił jej dowód i sam napisał pełnomocnictwo po czym pojechał imprezować. Powiedziałam jej, że nie obchodzi mnie jak ona to załatwi. Nie mój cyrk nie moje małpy. Wśiekła matka podobno wymeldowała swojego syneczka i jego żonkę. Na zakończenie zauważyłam, że braciszek ukradł łyżeczkę, którą miał u nas w kawie.Chyba myślał, że jest srebrna

Ostatnio edytowany przez kambodia (2015-08-23 12:13:33)

Offline

 

#440 2015-08-23 19:00:58

 lazy.lizard

Aniołek

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Rzygam już tymi dramatami rodzinnymi na piekielnych.

Offline

 

#441 2015-09-03 10:31:46

Tiszka

Potępiona Dusza

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Tu polecam nie historię, ale komentarze. Takiego festiwalu nienawiści  rasowej nie widziałam na Piekielnych od dawna 0_o

http://piekielni.pl/68314#comment_803663


http://asset-e.soup.io/asset/6284/9188_ef49_500.gif

Offline

 

#442 2015-09-03 17:05:47

 mongol13

Kuro no Kenshi

Punktów :   16 
Zawód: już inżynier IT

Re: Najgłupsze historie

Tisz- jest grubo. Tylko jednak coś w tym festiwalu nienawiści też jest na rzeczy...


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

#443 2015-09-03 17:54:41

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: Najgłupsze historie

No niestety, tutaj rykoszetem oberwał niewinny. Ale sposób postrzegania muzułmanów jest tylko i wyłącznie ich winą.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#444 2015-09-03 22:42:40

Tiszka

Potępiona Dusza

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Archeoziele napisał:

No niestety, tutaj rykoszetem oberwał niewinny. Ale sposób postrzegania muzułmanów jest tylko i wyłącznie ich winą.

Nie jestem pewna, czy 20% światowej populacji tak ciężko na to pracowało To trochę jak z ludźmi mieszkającymi w blokach - marginalni liczebnościowo Seby i Karyny ciężko zapracowali na postrzeganie całości ludności "wielkiej płyty" za gorszych ^^ Albo Frondianie - na katolików.


http://asset-e.soup.io/asset/6284/9188_ef49_500.gif

Offline

 

#445 2015-09-04 01:21:07

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: Najgłupsze historie

To tak jak w archeologii- brak zależności też jest zależnością. Dopóki ci normalni muzułmanie nie zaczną głośno protestować przeciwko tym wojowniczym, dopóki Europa nie zobaczy muzułmanów prostestujących na ulicach z transparentami typu- do diabła z ISIS czy coś w ten deseń, nie ma się co dziwić, że ludzie patrzą na nich z nieufnością. Problem postrzegania muzułmanów jest problemem muzułmanów, nie naszym.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#446 2015-09-04 14:29:20

 Mahmurluk

Kac-morderca

Punktów :   11 
Quo Vadis: W stronę zachodzącego słońca

Re: Najgłupsze historie

Były akcje, gdzie muzułmanie chronili modlących się chrześcijan i odwrotnie, i kilku przywódców duchowych o ile pamiętam mówiło, że ISIS nie ma nic wspólnego z wiarą, tylko wykorzystują ją do prania mózgów. Ale te głosy ciągle toną w zalewie gówna.


Chcesz 10GB darmowego miejsca w chmurze? klik tutaj (Jottacloud)
https://i.chzbgr.com/maxW500/8004294656/h78676C5D/

Offline

 

#447 2015-09-04 18:00:23

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: Najgłupsze historie

Widocznie są za ciche i zbyt mało zdecydowane.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#448 2015-09-04 19:46:10

 kambodia

Grzesznik

Punktów :   

Re: Najgłupsze historie

Czy któreś z was widziało kraj zniszczony przez ludzi ogarniętych idee fixe ?
Podam przykłady
- Niemcy ogarnięte socjalizmem narodowym (nie mylić z faszyzmem)
- Polska w czasach stalinizmu i aż do Gierka. Na szczęście to tak naprawdę udało nam się w wersji soft.
- Polska za Jaruzela. To już widziałem osobiście. Żadna książka ni film nie oddadzą absurdu tego czasu. Robotnicy walczący o socjalizm z ludzką twarzą. Komuniści z zawodu, wprowadzający kapitalizm (Wilczek) i do tego ideowi komuniści wprowadzający tyranię wojskową. Efekt? Robotnicy dostali kapitalizm z wilczą mordą. Komuniści przekształcili się w klasę burżuazyjną. Idealiści przegrali wszystko a normalni do dzisiaj męczą się z krzywym kręgosłupem państwa.
- Kambodża. Widziałem efekty. Długo by opowiadać. Trudno dopuścić nawet takie porównanie ale Hitler przy Saloth Sar (Pol Pot) to miły starszy pan. Własny kraj cofnął do epoki plemiennej tyle że wojownicy uzbrojeni nie w dzidy a w kbkAK. Wymordował co czwartego obywatela (blisko 1,5 z 7 milionów Khmerów i jeszcze 500 tys wietnamczyków). Phnom Penh (stolica) z 1,2 mln metropolii przekształcona w ruiny miasta wielkości ok 100 tys.
A wszystko to piszę dlatego że wszędzie tam władzę przejmowała tak na prawdę mniejszość dzięki temu że inni pozwolili. I niech tych "złych" będzie tylko 10% a reszta bezczynnie będzie się przyglądać, to będziemy mieli cały kocioł arabski przeniesiony do Europy.

Offline

 

#449 2015-09-04 22:09:42

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: Najgłupsze historie

Mądrego to i przyjemnie posłuchać.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#450 2015-09-11 22:23:17

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: Najgłupsze historie

http://piekielni.pl/68460#comments
Nowy troll na piekielnych.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Lodging La Digue Majoitus Saksa rapforlife margofun