Ogłoszenie

Nieautoryzowane forum serwisu piekielni.pl
"Dobra. W ogóle nie rozumiem co do mnie gadacie."

  • Index
  •  » Serwis
  •  » Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Sonda

Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl to:

- moherowe babcie i klaskający motorniczy w komunikacji

7% - 10
- miejskie legendy wciskane jako prawdziwe historie

20% - 27
- moherowe babcie w kolejce do lekarza

3% - 5
- z pamiętnika gimbusa/ucznia szkoły podstawowej

22% - 30
- tabuny zboczeńców i gwałcicieli pewnych użytkowniczek

9% - 12
- pseudo-literackie wypociny o niczym

15% - 20
- ateiści vs katole vs muzułmanie vs Żydzi vs ...

8% - 11
- apele

7% - 10
- bohaterscy dresiarze

0% - 1
- inne (wpisz w komentarzu)

4% - 6
Total: 132

#31 2013-02-04 17:18:18

Meena

Aniołek

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Irytuje mnie takie bezproduktywne żalenie się, którego przykładem jest ta zarchiwizowana historia: http://piekielni.pl/46982
A ja poszłam na studia do innego miasta i och, brat do mnie nie dzwoni - może też to opiszę?

Offline

 

#32 2013-02-06 14:55:02

fenirgreyback

Gość

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Ciekaw jestem, czy ktoś oprócz mnie zwrócił uwagę na to, że od coś koło 2 tygodni w poczekalni nie pojawiła się ani jedna opowiastka o "piekielnym księdzu", chociaż jeszcze kilka tygodni temu takich bajeczek pojawiało się tam po 20 lub więcej każdego dnia. Nie wydaje mi się, że taki zmasowany atak i tak wielka cisza teraz to przypadek...

 

#33 2013-02-06 15:16:29

Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Okres kolęd się skończył. Kolejna seria będzie koło Wielkanocy.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#34 2013-02-06 16:17:05

fenirgreyback

Gość

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Kolędy to była jedynie część z wypisywanych tam bzdur. Spora część z tych opowiastek była wpisywana z świeżych kont, na które autor się już nie logował. Oczywiście można wierzyć w przypadki, ale w tym wypadku taka wiara to naiwność granicząca z głupotą.

 

#35 2013-02-06 16:34:41

szczurzyca

Kobieta Logodajcy

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Rzygam już tymi historiami o piekielnych księżach - wszystkie są na jedno kopyto - albo ksiądz nie był uosobieniem tolerancji, albo chciał się rzucić na kopertę, jak wygłodniały kundel na kiełbase.
Szkoda, że jeszcze ktoś przedruku z "Faktów i Mitów", czy innego "NIE" nie wrzuca


zUo.

Offline

 

#36 2013-02-06 17:07:30

Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

I wszystkie łączą słowa "bezbożniku" i "pomiocie szatana". Dziwne, miałam w życiu sporo starć i z księżmi i z osobami bardzo religijnymi. Ale nigdy tak nie zostałam nazwana.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#37 2013-02-10 08:33:49

RudaMaupa

Aniołek

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Przyznam, że jeszcze żadna historyjka, nawet zmyślona, nie zirytowała mnie tak mocno jak przekrzykiwanie się w komentarzach, mędrkowanie oraz zakończenie "nie będę z tobą rozmawiać, bo i tak nie zrozumiesz", opcjonalnie "porozmawiamy jak dorośniesz, gimbusie". Biję się w pierś, bo też mi się zdarza.


"W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz."

Offline

 

#38 2013-02-11 23:21:49

Olkiolki

Grzesznik

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

A mnie dodatkowo wkurza, jesli ktoś pisze: "to moja pierwsza historia, więc prosze o wyrozumiałość". O jaką wyrozumiałość? Czego wyrozumiałość? Bo nie jarzę. Ktoś mnie uświadomi? ;-)


Nigdy nie kłóć się z głupcem.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.

Offline

 

#39 2013-02-23 10:16:09

Jot

Gość

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Mnie drażnią historie o zwierzakach, kotkach, pieskach, od razu je przelatuję

 

#40 2013-02-25 22:49:34

Mijanou

Grzesznik

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Osobiście mnie najbardziej wkurza przedstawianie kolejnych grup zawodowych jako bandy idiotów. Wiadomo, że nie wszyscy nauczyciele potrafią skutecznie nauczać, że część lekarzy 'bierze', że częśc kleru jest pazerna- ok.

Ale opisywanie sytuacji, gdy ktoś robi jawny przekręt i podkłada się sam pod prokuratora na oczach publiki to już trochę przesada. Drażnią mnie historie o panu od wf-u, który każe ćwiczyć komuś ze złamaną kończyną ( ta kategoria powiązana jest z pamiętnikami gimbusa), o lekarzach, którzy przy sporym gronie świadków domagają się nielegalnych gratyfikacji itp. Niektórzy Użytkownicy portalu nie pamiętają chyba o tym, że nawet największy cwaniak i wyłudzacz ma coś takiego jak instynkt samozachowawczy i coś, co nazywa się powszechnie szeroko pojęta inteligencję. Te dwie cechy sprawiają, że po prostu nie przekraczają granic prawa w obecności potencjalnych świadków ich czynów.

Jednak najbardziej drażnią mnie Bajkopisarze w stylu Malinowego Ciastka/Widzialnej Panny/ Baśki ileśtam/..../......, którzy barwnie i przejmująco opisują tragiczne koleje swego zycia, nieprawdopodobne serie wypadków, nieszczęscia i dopusty, których los im nie szczędził. Zwykle konto takiego Bajkopisarza pojawia się i znika następnego dnia a po tygodniu/dwóch Bajkopisarz powraca w nowym wcieleniu, z nową łzawo-tragiczną opowiastką.


I never travel without my diary. One should have something sensational to read on a train ( Oscar Wilde)

Offline

 

#41 2013-03-10 22:31:23

kambodia

Grzesznik

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Drażnią mnie ewidentne błędy merytoryczne. W swoim życiy skończyłem parę szkół, po służbie wojskowej imałem się kilku spraw więc doświadczenie jakoweś posiadam. Jak ktoś zaczyna historię niemożliwą w realnym życiu a następnie obraza się po wytknięciu mu tego w komentarzach.

Offline

 

#42 2013-05-24 12:06:16

mongol13

Kuro no Kenshi

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Ooooojjjjjjjj trudno się zdecydować na 1, dlatego zrobię pewien ranking (w kolejności dowolno- losowej)
 
  1. "Serdecznie pozdrawiam..."

  2. "Moja druga połówka odkryła, że ją zdradzam i odeszła! A to świnia jedna! A ja mu tylko hiper-mega-ultra-awantury robiłem, jak widziałem, że się spotyka, czy ogląda za kimś na ulicy!"

  3. "okresówki"(nie wiem, jak to prawidłowo nazwać- chodzi mi o to, że np zbliżają się święta Wielkiej Nocy i nagle 99% wrzucanych historii to idealne klony tego, jak to ksiądz na kazaniu grzmiał o czymś mało istotnym, o tym, jak to połowa autorów została oblana hektolitrami wody i wręcz dostawała odmrożeń, jak to przy stole rodzina znów wszczynała kłótnie, choć rok wcześniej też była podobna awantura i prowodyrzy mieli się w tym roku już nie pojawiać itp)- nagle tracą się historie drogowe, o szpitalach, no- wszystkie!

  4. "to moja 1 historia więc błagam o litość" czy też "wybaczcie błędy i brak polskich znaków ale mam dysgrafię, dysmózgię/ piszę z telefonu/ zza granicy". No wybaczcie, jestem w stanie zrozumieć, kiedy w tekście nie ma ani jednego polskiego znaku (okej, może czyta się inaczej, ale przynajmniej jest to konsekwentnie robione i nie robi z mózgu przemiału podczas czytania), ale w momencie, kiedy tekst jest pisany pół na pół, do tego z różnymi "kfiotkami" w co drugim słowie i potem jeszcze widzę taką prośbę, to coś mnie trafia...

  5. "apele"- na początku mojej egzystencji przed piekielnymi (czyt. przed założeniem konta) mi to jakoś wybitnie nie przeszkadzało, ale teraz jak czytam historię i dochodzę do miejsca, gdzie jest coś w stylu "więc moi drodzy pamiętajcie, żeby \tu wstaw treść apelu\", to jakiś absmak czuję, jakbym na jakimś przemówieniu był, czy coś...

  6. Jakieś żałosne anegdotki- betony.

  7. Kopiuj- wklej, czyli identyczne schematy ubrane w podobne realia. Przykład, cobyście się moi drodzy nie zastanawiali: http://piekielni.pl/50275 oraz fakt, że takich historii, jak ta było już wcześniej kilka, co najmniej 4 (bo tyle akurat pamiętam):
  *niedawno właściwie identyczna (tylko z innym modelem lalek, ale schemat identyczny)
  *trochę wcześniej o dzieciaku i jego nożach (i wielkim płaczu ciotki, że jej synuś, czy innych chrabąszcz dobrał się do jednego i się nim dziabnął),
  *też trochę wcześniej o zbieraczce modeli latających(dzieciak wpuszczony do pokoju z owymi modelami znudził się innymi zabawkami i zaczął radosną demolkę)
  *już dość dawno temu o Sebastianie i jego komputerze(ciotka i jej synuś wpadli z wizytą, Sebastian wybył z domu, a kuzyn zalał mu kompa. Było tam co o "prawie-morderstwie" i megafochu ciotki, która to wszystko z zawiści wymyśliła)


Nie wnikam, która z nich jest prawdziwa, a która tylko oparta na dobrze przyjętym (+) przez userów schemacie, nie pamiętam, która była pierwsza (podejrzewam, że ta o Sebastianie) . Ale o co mi chodzi- ano o wspólny dla wszystkich historii plan wydarzeń: (nie)spodziewany gość, najczęściej z dzieckiem, przychodzi na ploty, czy inną wizytę, zostawia swoje dziecko w innym pomieszczeniu, coby nie przeszkadzał i daje jakieś zabawki. Znudzony dzieciak zaczyna po pewnym czasie demolkę cennych zbiorów gospodarza, ich właściciel się dowiaduje i wpada w (słuszną) furię lub rozpacz, a gość z GIGANTYCZNYM fochem oznajmia, że to tylko zabawa i w zamian gwarantuje "zadośćuczynienie" w postaci niewielkiego procenta realnej wartości(historia z samolotami i komputerem), potem jest wielka obraza, że właściciel nazywa gościa chorym na łeb, a rodzina gościa potem się reflektuje oddać po cichu całą sumę i przeprosić. Przypadek? Jakoś dla mnie to za dużo tych historii, jak na "zwykły" przypadek...

  8. To już nie tyczy się bezpośrednio treści historii, ale jednak: człowiek komentarz czyli... http://kwajk.pl/static/post/2c/09/org_2c09f9c7cc642600fa2f091225998d23n.jpeg mam tu na myśli konkretnych userów. Wy z resztą chyba też (fenir)

  9. Durne wtręty o moherach i klaszczących kierowcach, jeśli historia jest choćby minimalnie niezgodna z oczekiwaniami komentującego (klaszczący kierowcy to domena gorzkiego).

  10. Słiiitaśny tekst okraszony pier*yliardem emotikonek. Jak widzę coś takiego (wybaczcie mi ten zamach na wasz wzrok) :DDDDDDDDDDDDDDDDD, czy inne ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) xDxDxDxD, to mam ochotę zamordować...
 
  11. Hmm, historie "bazy dla późniejszego shitstormu", jak np historia tego usera http://piekielni.pl/user/CandyVelCukiereczek o otrutym psie. Wczoraj pod każdą historią były jej komentarze mówiące, że ta historia jest albo taka sama, jak jej, albo mniej ważna i autorka czuje się oburzona faktem, że każdy po 10 jej komentarzu uważa ją za nienormalną i pisze np. tak
  *(bryanka): Candy, dziecko drogie, może idź odrób lekcje? Pod każdą historią będziesz się teraz ciskać, że inni mieli czelność skrytykować twoje DZIEŁO? Żenująca jesteś.
  *(Rammsteinowa): Możesz już skończyć użalać się nad tym psem pod każdą historią?
Na szczęście Candyvelcośtam swoje konto już widzę zamknęła. I tak dużo wytrzymała- 1 dzień

  12. Pro- i anty- religijne wojenki, gdzie jedni próbują zakrzyczeć drugich, nierzadko wzajemnie obrzucają się gównem i próbują narzucić swoje zdanie. Choć, jakby się tak zastanowić, to przy czytaniu tego może być więcej śmiechu, jak złości


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

#43 2013-05-24 18:51:06

minus25

Gość

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Mongol myślałem że nikt nie wspomni już o cukiereczku Pewnie o smaku malinowym... osobiście poparłbym "sezonowce" które zaproponowałeś- dziwnym trafem 50 osób na piekielnych ma prawie dokładnie taki sam wypadek z takim samym chamskim kierowcą  i jego przebiegłą teściową mordującą małe pieski...

 

#44 2013-06-26 22:26:05

Ayati Sajani

Татарлар Gypsy

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Moje top:
1) Gimnazjalne- nauczycielka od polskiego się na mnie uwzięła. Ewentualnie- jak zwykle spałam na lekcji i coś tak się wydarzyło.

2) O operatorach komórkowych- nigdy nie mam siły wnikać w zawiłości abonamentowe autora;

3) Przechwałki- historia stworzona wyłącznie, żeby pochwalić się jakimś nietypowym hobby (zbieranie noży, polowania itp)

4) Urban legends mnie nie denerwują, bo czasami jakiejś nie znam, a przeważnie są zabawne :)

5) Poza portalem- niesamowicie mnie irytuje i bawi równocześnie, jak ktoś opowiada historię z piekielnych jako swoją, ewentualnie wplata skecz z kabaretu do swojej opowieści..


Bezczynni nie dokonują podbojów.

http://img594.imageshack.us/img594/438/920200d7480gif.gif

Offline

 

#45 2013-07-07 21:24:40

kabhun

Szalony Fin

Re: Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Urban legends, bo często się przewijają przez poczekalnię, czasem też i na główną jakaś wpłynie. To takie zabawne znać zakończenie "autentycznej" historii autora, jeszcze zanim dobrnie się do połowy. Oprócz tego - historia ewidentnie sprzeczna pod względem logiki i jej twórca, który niczym Rejtan rzuca się w jej obronie. Najczęściej sprowadza się to do wojny w komentarzach, sięgnięcia autora historii po łacinę podwórkową i nagłego opuszczenia konwersacji, gdy wszystkie jego argumenty zostaną podważone. Przykładów nie chce mi się szukać, ale nie uwierzę, że nikt z userów nie zetknął się z taką sytuacją przynajmniej raz.


Człowiek komentarz for the win. Kocham po prostu takie buraczane próby dowartościowania samego siebie poprzez pozowanie na chodzącą encyklopedię. Chociaż na piekielnych tego typu ludzie są jeszcze w miarę kulturalni, jak na standardy Internetu.


"Teraz żyjemy w czasach gdzie śmierć drugiego człowieka jest zazwyczaj kwitowana wymuszonym uśmiechem, bo przecież "fajnie" jest być zimnym, wyrachowanym skur*ysynem, jak postać z ulubionego serialu, a gdy dzieje się krzywda jakiemuś zwierzakowi, to wtedy wszyscy zamieniają się w superbohaterów."

"(...)Najlepiej żyć tak żeby być szczęśliwym. Nie trzeba podążać za jakimś wielkim celem. Nikt nie musi być bohaterem. Zwyczajne życie też może cieszyć. A smoki można zabijać w cRPGach."

Offline

 
  • Index
  •  » Serwis
  •  » Najbardziej ityrujący typ historyjek na piekielni.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.berlin-hotel.pl/ Belgia Ciechocinek wellness weekend